Gramatyka opisowa:

- dr Marcin Poprawa - sympatyczny prowadzący; bardzo wyrozumiały; liczba kolokwiów mieści się w normie - nie ma ich zbyt dużo :-) pomaga i tłumaczy jeśli ktoś tylko zapyta; naprawdę świetny wykładowca :-)


Historia literatury polskiej:

- mgr Małgorzata Skibińska - przewspaniała prowadząca; wymagająca, ale z wielką pasją; z pewnością nie będziecie nudzić się na Jej zajęciach; wyrozumiała i cierpliwa :-) kolokwia szyte na miarę studenckich umysłów

- prof. Małgorzata Łoboz - dla niektórych zajęcia profesor mogą być nudnawe, ale wiele osób ceni sobie panią profesor za systematyczność i dokładność; przesympatyczna prowadząca, która rozumie, że studenci są leniwi - ale nie wolno z tym przeginać :-P

- dr Ewa Grzęda - złota kobieta :-) chociaż z pewnością wymagająca; miałam z tą Panią zajęcia ze Słowackiego; opowiada z pasją i zaangażowaniem; posiada ogromną wiedzę; potrafi zarazić romantyzmem (w pozytywnym sensie )

- prof. Magdalena Jonca - miałam z panią prof. konwersatorium, które samo w sobie przebiegło naprawdę sympatycznie; ocena prac wypadła bardziej dramatycznie; prowadząca dużo wymaga i jest naprawdę surowa, jeśli chodzi o ocenianie; uważajcie


Literatura i kultura po 1989 roku:

- dr Paweł Mackiewicz - bardzo sympatyczny i wyrozumiały prowadzący; kolokwia są w sam raz; zajęcia prowadzi ciekawie


Teoria literatury:

- dr Mirosław Olędzki - z pewnością dobrze pójść do tego pana na semestr, który nie kończy się egzaminem; zaliczenie semestru polega na odpowiadanie na pytania do tekstu - dr zapisuje w zeszycie plusiki za każdą dobrą, satysfakcjonującą odpowiedź; pod koniec roku wystawia ocenę na podstawie aktywności; egzaminu u dra Olędzkiego to wszystkie pytania jakie zadawał podczas zajęć (dlatego jeśli ktoś chce zdawać u pana dra egzamin to dobrze byłoby je wszystkie zapisywać podczas zajęć) - z tego co pamiętam było ich około 500. Plusem jest to, że dr jest bardzo wyrozumiały i odsyła do poprawki bez wpisywania 2 do indeksu :-) mimo wszystko nie zapisałabym się drugi raz na semestr z egzaminem :-P prace pisemne ocenia różnie - woli raczej odtwórcze, niż twórcze, podejście *a! u dr Olędzkiego są dwie nieobecności, które i tak trzeba zaliczyć na konsultacjach - zaliczenie polega na opowiadaniu co było na ćwiczeniach (można wspomagać się zeszytem - ja wręcz czytałam )

- dr Marcin Czerwiński - zawsze będzie jednym z moich ulubionych prowadzących; może niektórzy uważają, że zajęcia z nim są nudnawe, choćby ze względu na jego bardzo zrównoważony charakter i swego rodzaju "flegamtyczność", ale to naprawdę wspaniały człowiek; bardzo wyrozumiały; stara się wytłumaczyć wszystko najlepiej jak potrafi; pozwala studentowi na wypowiadanie i udowadnianie własnych teorii, których nie neguje z góry; kolokwia ocenia sprawiedliwie; nie są zbyt trudne - takie w sam raz :-) tak samo ocenia prace pisemne :-) A! Egzamin u pana dra to też sama przyjemność

Dr Lewiński jest super!!!!!!!!!! Gorąco polecam!

Odświeżam temat.
Kogo polecacie?  Wystarczy krótka notka - jak uczy, jakie wymagania, czy zajęcia są ciekawe

Teoria literatury:
- dr M. Olędzki
- dr M. Tarnogórska

Gramatyka opisowa:
- dr Poprawa
- mgr G. Zarzeczny
- dr  Zaśko-Zielińska
- prof. A. Nowakowska

HLP:
- prof. M. Jonca
- prof. M. Ursel
- prof. R.  Waksmund
- prof. M. Łoboz
- dr E. Grzęda

Literatura i kultura po 1989r.
- dr P. Mackiewicz
- dr A. Poprawa
- dr S. Kukurowski

Pozdrawiam!

Teoria: sama miałam zajęcia z dr Czerwińskim, więc nie mogę być wiarygodnym źródłem. Zajęcia z tego przedmiotu chyba nigdy nie będą ciekawe. Z dwojga złego wybrałabym dr Tarnogórską.

Gramatyka: dr Poprawa i dr Zaśko-Zielińska to cudowni ludzie. Nawet gramatyka może wydać się ciekawą

HLP: Nie ma złego wyboru, ale kierując się własnymi doświadczeniami - tylko dr Grzęda

LiK 89 - traumatyczne doświadczenia nie pozwalają mi odpowiedzieć na to pytanie najlepiej się nie zapisywać

Teoria literatury:
- dr M. Olędzki - chyba nie ma takiego drugiego Pana dr w całym IFP,zajęcia są zabawne,omawia się teksty,polega to na odp na pytania Pana doktora,ocena na koniec za aktywność,każda nieobecność jest do zaliczenia na konsultacjach.Egzamin wspominam miło,a smak gorzkiej czekolady po i anegdotki Olędzkiego są powalające:D Trzeba się tylko dobrze przygotować,bo forma egzaminu jest co najmniej dziwna.

Gramatyka opisowa:

- dr Poprawa - chyba jedyny słuszny wybór.Egzamin z Panem dr wspominam bardzo miło i bezstresowo.

HLP:

- dr E. Grzęda - "romantyczna gawędziara", zakochana w Słowackim,potrafi zarazić pasją.Wierzy w studentów i nie sprawdza obecności ,bo uważa,że jesteśmy tacy cudowni:D Kolokwium banalne. Ale do egzaminu trzeba swoje odpracować i czytać po nocach Witkowską,niestety.

Literatura i kultura po 1989r.

- dr A. Poprawa- zajęcia z Panem drem polegają na kółeczku krytycznym,każdy musi sie wypowiedzieć na zajęciach na temat tego co było do przeczytania.Zajęcia niebywale nudne i stresujące. Pan dr nie jest raczej osobą miłą i elokwentną,a bynajmniej wiele mu do tego brakuje. Ale jak ktoś lubi być miażdzony to polecam

- dr S. Kukurowski - erudyta, bardzo ciekawa osobowość w IFP. Zajęcia niesanowicie wciągające. Wychodzi się z nich z kilkoma kilogramami wiedzy więcej.Zaliczenie jest raczej trudne dla tych którzy tylko "bywają " na zajęciach. Polecam .

Ostatnio edytowany przez Twoja_wyobraźnia (2011-09-22 11:58:05)

LiK - polecam Kukurowskiego - nie dość, że czegoś się nauczysz, to na dodatek będziesz wiedziała na przyszłość, czego wymaga. A jest szansa, że będziesz z nim miała HLP Poza tym zajęcia są bardzo ciekawe, kolokwium można poprawiać dowolną ilość razy, aktywność nieobowiązkowa. Za to trzeba notować na zajęciach dosłownie wszystko.
Za to odradzam Mackiewicza - sama poezja, kolokwium chore, a system oceniania z kosmosu.

WoK - miałem z Augustynem i polecam - kolokwium nie ma, za to A. bierze pod uwagę aktywność. Na egzaminie wchodzi się do niego rójkami i rozmawia wspólnie, zatem mając szczęście można zdać wiedząc niewiele (lub wiedzieć wiele i wspomóc innych).

Grama - Kaczmarczyk lub Roma. Nie Obara.

Ja z nim zajęć nie miałem, ale sporo osób twierdziło, że słabo przygotował ich do egzaminu.