Nasza koleżanka Agnieszka Gerschendorf, studentka 3. roku administracji i 4. filologii polskiej na UWr, zaginęła. Ostatni raz była widziana we Wrocławiu w lutym. Obecnie nie ma z nią żadnego kontaktu, nikt nie wie co się z nią dzieje. Zerwała kontakty z rodziną i przyjaciółmi.

Rodzina i znajomi bardzo się o nią martwią. Agnieszka przestała odbierać telefony i chodzić na zajęcia. Mimo, że wcześniej była bardzo aktywną i pracowitą osobą.

Musimy brać pod uwagę wszystkie opcje, dlatego bardzo prosimy każdego, kto ostatnio widział Agnieszkę, by się z nami skontaktował lub z policją, która przyjęła zgłoszenie o jej zaginięciu.

Agnieszka jest bardzo wysoka (około 1,8 cm), ma jasną karnację oraz długie ciemne włosy. Zawsze była osobą pełną życia, energii i przyjacielską.Ma wielu znajomych i przyjaciół.
Rodzice Agnieszki zgłosili jej zaginięcie dopiero dzisiaj, bo nie podejrzewali, że dzieje się z nią coś złego. Aga wysyłała do nich regularnie sms-y. Nie wiemy tylko, czy robiła to dobrowolnie, bo od lutego z nikim nie rozmawiała i z nikim się nie widziała.
Prosimy o wiadomość osoby, które miały z nią ostatnio jakikolwiek kontakt!

Możecie pomóc w poszukiwaniach biorąc udział w wydarzeniu na facebooku i zapraszając znajomych. Tu są zdjęcia Agnieszki:
http://www.facebook.com/?ref=logo#!/eve … 6139407970

Okazało się, że Aga jest cała i zdrowa :). A jeśli jest tu Dowcipniś- uprzejmie Pana/Panią informuję- MASZ W RYJ!